5 błędów w stosowaniu CBD, które prawdopodobnie popełniasz

Jeżeli stosujesz CBD, ale nie odczuwasz efektów – nie zniechęcaj się, tylko sprawdź, czy nie popełniasz tych 5 błędów w stosowaniu CBD! Niektóre z nich mogą być dla Ciebie zaskakujące ☺️ 

Błąd #1: Brak regularności

Trzeba powiedzieć to sobie jasno: regularne i systematyczne stosowanie olejków CBD jest kluczowe dla odczuwania efektów. Jeżeli stosujesz „jak Ci się przypomni” – nikła szansa, że odczujesz realną korzyść. To nie czarna magia, to nauka: metabolizm CBD jest stosunkowo szybki, dlatego przerwy pomiędzy dawkami nie powinny wynosić więcej niż 6-8h. Nie oznacza to wcale, że musisz być zakładnikiem swojego olejku i wstawać w środku nocy, aby zastosować kolejną dawkę, bo tak wynika z zegara! W nocy, kiedy śpisz, Twój metabolizm gwałtownie zwalnia – każdy endokrynolog powie Ci, że wewnętrzny zegar biologiczny człowieka działa tak, że ok. godziny 22 układ endokrynny wydaje organizmowi proste polecenie: zwolnij! (TAK, to właśnie dlatego wieczorne podjadanie ma swoje negatywne skutki w postaci szybciej odkładającej się tkanki tłuszczowej ;)). W konsekwencji oznacza to, że możesz spokojnie przespać noc i po wieczornej dawce olejku po kolejną sięgnąć dopiero rano. W trakcie nocy Twój organizm odpoczywa i mocno spowalnia, więc spowolnieniu ulega także kwestia tego, jak organizm metabolizuje CBD i inne fitokannabinoidy.

Efektywne stosowanie CBD musi być oparte o regularność, więc dawka olejku powinna być przyjmowana 3 do 4 razy w ciągu dnia, w godzinach od przebudzenia do zaśnięcia. Przykładowe dawkowanie może wyglądać następująco:

• dawka #1: godz. 8:00
• dawka #2: godz. 13:00
• dawka #3: godz. 18:00
• dawka #4: godz. 23:00 

… lub w każdy inny sposób, który będzie najlepiej dostosowany do Twojego funkcjonowania w ciągu dnia i do Twojego rytmu dobowego. Jeżeli pominiesz którąś z dawek – po prostu nadrób i przyjmij ją, a kolejną przyjmij zgodnie z ustaloną strategią. Pamiętaj, że stosowanie CBD ma być dopasowane do Ciebie, a nie Ty masz być dostosowan_ do stosowania CBD (no chyba, że lekarz zalecił inaczej ☺️). A wszyscy, którzy rekomendują stosowanie 1 x dziennie nie mają zielonego pojęcia o tym, co mówią. 

Stosowanie 1x dziennie i tak jest lepsze niż niestosowanie w ogóle… ale jeżeli poważnie podchodzisz do tematu dbania o swój dobrostan, szybko zauważysz różnicę, gdy zaczniesz stosować regularnie 3-4 x dziennie.

Błąd #2: Połykasz kropelki od razu

CBD i inne fitokannabinoidy najlepiej wchłaniają się przez błonę śluzową, dlatego podanie podjęzykowe / na śluzówkę jamy ustnej jest uznawane za najbardziej popularną i najbardziej efektywną formę stosowania. Dlatego też, jeżeli używasz olejku (a nie pastylek do ssania z CBD czy waporyzatorów CBD Pen), ważne jest to, jak to robisz. Idealnie, jeśli po wkropieniu olejku odczekasz 120 sekund (2 minuty), a następnie połkniesz lub wyplujesz olejek, a po przyjęciu dawki unikniesz jedzenia, picia lub mycia zębów przez najbliższych 20-30 minut. Jednak życie nie jest doskonałe i często jest tak, że aplikujemy CBD pośpiesznie, w trakcie wykonywania innych czynności – między śniadaniem a myciem zębów, między ostatnim gryzem kanapki a ostatnim łykiem kawy itd. Czy to znaczy, że CBD nie zadziała? Absolutnie nie, ale jego efektywność może być znacznie niższa. Jeżeli smak olejku jest dla Ciebie zbyt intensywny – wypróbuj opcji z dodatkiem naturalnych substancji smakowych, np. olejku CBD z dodatkiem maceratu mięty pieprzowej. Unikaj sztucznych smaków typu cola czy guma balonowa – z całą pewnością nie są to naturalne dodatki. Zawsze staraj się chociaż chwilę przytrzymać olejek na błonie śluzowej (pod językiem lub w przestrzeni pomiędzy szczęką a wargą), zanim go połkniesz. Im dłużej wytrzymasz bez popijania, tym lepiej. Nie musisz wierzyć nam na słowo – spróbuj tak robić przez kilka dni, a naprawdę poczujesz różnicę!

Błąd #3: Nie masz ustalonych oczekiwań

Sprawa jest prosta, gdy sięgasz po olejki z konkretnego powodu, np. bólu – wtedy szybko wiesz, czy olejek na Ciebie działa. Trudność zaczyna się, gdy jesteś osobą ogólnie zdrową, która sięga po CBD dla wsparcia dobrostanu, więc cel jest bardzo ogólny, a nie mocno sprecyzowany (np. uwolnienie się od bólu). Gdy nie wiesz, czego oczekujesz – nie możesz sprawdzić, czy produkt spełnia Twoje oczekiwania. To całkiem jak w Alicji w krainie czarów, gdy Alicja pyta „którędy mam pójść?”, a kot z Cheshire odpowiada „a to zależy, dokąd chcesz dojść”. Tylko po ustalonym celu poznasz, czy już go osiągasz. Musisz doprecyzować swoje oczekiwania, co może być czasami trudne. Mamy na to jednak swoje sprawdzone sposoby! Zadaj sobie pytanie: po czym poznam, że to działa? A później pogłębiaj odpowiedź o kolejne pytanie: co to dokładnie oznacza? Co się musi wydarzyć? Zadawaj sobie te pytania, spisz odpowiedzi i … wracaj do tych kryteriów i sprawdzaj.

Przykładowo: jeżeli Twoją odpowiedzią jest, że „poprawia się mój sen” – zwróć uwagę, czy odkąd regularnie stosujesz CBD: wydłużył się lub skrócił Twój czas poświęcony na sen, ile czasu zajmuje Ci zaśnięcie, ile razy w ciągu nocy budzisz się, jak czujesz się po przebudzeniu itd. Bo to właśnie te kryteria (długość snu, czas zasypiania, ilość przebudzeń, samopoczucie rano) pozwolą Ci jednoznacznie odpowiedzieć sobie na pytanie „czy do w ogóle na mnie działa?”. 

… lub Twoje oczekiwania są zbyt wygórowane

Czasami zdarza się, że osoby sięgające po olejki oczekują niemalże cudów… a CBD to nie jest panaceum, cudowny lek na całe zło tego świata. Jeżeli oczekujesz, że olejki naprawią Twój związek, sprawią, że doczekasz się potomstwa lub wyleczą Cię z epilepsji – możesz się rozczarować. Choć oczywiście zdarza się, że związki naprawiają się, gdy ich strony są bardziej spokojne, wyluzowane i mają lepsze samopoczucie, a ludzie doczekują się potomstwa, bo … zaczynają czerpać przyjemność ze zbliżeń! Nie słyszeliśmy co prawda o wyleczeniu epilepsji, ale co to właściwie oznacza? Można mieć zdiagnozowaną padaczkę, ale dzięki stosowaniu CBD od 5 lat nie mieć ani jednego ataku ☺️

Błąd #4: Nie prowadzisz samoobserwacji

Mało kto ma tak wysoko rozwiniętą świadomość własnego organizmu, że po prostu od razu wie, co mu służy. Większość osób potrzebuje zwrócić swoją uwagę w kierunku swojego ciała i sygnałów, które to ciało mu przekazuje. To może wydawać Ci się dziwne, ale w Twoim ciele tkwi prawdziwa, głęboka mądrość – ciało czuje i pamięta (tu szczególne ukłony dla dr Alexandra Lowena). W ciele zapisane są wszystkie traumy, ograniczające przekonania, ale także ślady tego, co dobre i służące. Ciało wiele mówi o osobie, ale też wiele mówi … do osoby ☺️ Samoobserwacja jest więc kluczem do tego, aby zacząć odbierać sygnały, jakie daje organizm. Jeżeli stosujesz CBD, ale nie masz sprecyzowanych oczekiwań (patrz: błąd #3), a dodatkowo nie prowadzisz samoobserwacji – raz, że nie będziesz wiedzieć, czy CBD działa, a dwa, że możesz wręcz błędnie uznać, że nie działa, bo zwyczajnie nie dostrzeżesz informacji zwrotnej, jaką daje Ci Twój własny organizm. Uważna obserwacja organizmu da Ci wiele satysfakcji, zapewniamy: nie tylko ułatwi Ci samodzielne zarządzanie dawką CBD, ale także rozwinie Twoją zdolność do wewnętrznych wglądów i odkryć!

✨ Protip ✨

Sprawdź nasz Samopoczuciownik® – Twój osobisty dziennik obserwacji stosowania CBD, dzięki któremu w wygodny sposób możesz prowadzić swoje notatki odnośnie stosowania olejków.

Błąd #5: Stosujesz niewłaściwy produkt

Znasz to powiedzenie, że “jak ktoś jest od wszystkiego to jest do niczego”? Podobnie jest z olejkami! Pamiętaj o wyznawanej przez nas zasadzie – nie to dobre, co dobre, tylko to, co komu służy. Jeżeli stosujesz produkt wysokiej jakości i z całą pewnością nie popełniasz 4 powyżej opisanych błędów – oznacza to, że być może ten konkretny produkt nie jest dla Ciebie. Nie zniechęcaj się i spróbuj z innym!